Jesteś tutaj: Start » Kazanie bp. Jacka Jezierskiego w Święto Ofiarowania Pańskiego i Dzień Życia Konsekrowanego [2 lutego 2023, katedra św. Mikołaja w Elblągu]

Kazanie bp. Jacka Jezierskiego w Święto Ofiarowania Pańskiego i Dzień Życia Konsekrowanego [2 lutego 2023, katedra św. Mikołaja w Elblągu]

02.02.2023 r.

145291447 3986608478071209 5179823211458604818 n2

Drodzy uczestnicy Eucharystii, Czcigodne i Czcigodni Konsekrowani!

Maryja i św. Józef Opiekun przynieśli Jezusa do świątyni w Jerozolimie w 40 dniu Jego życia. Uczynili to, aby zgodnie z prawem religijnym przedstawić Jezusa Bogu.

Dzisiejsze święto zwraca naszą uwagę na jedno z misteriów ziemskiego życia Syna Bożego. On stał się człowiekiem, aby uwolnić ludzi spod panowania zła, grzechu i śmierci. Przyjście Jezusa do nas realizuje zbawczą wolę Boga. Stwórca poprzez swojego Syna przychodzi do dotkniętej złem, grzechem, ale też cierpieniem i przemocą ludzkości. Bóg przyszedł do człowieka poprzez narodzenie się Jezusa w Betlejem. Przyszedł, aby wyzwolić ludzi ze stanu zniewolenia złem i z grzesznych struktur społecznych (por. Hbr 2, 14-18). Przyjście Syna Bożego posiada swój cel, którym jest przygarnięcie potomstwa Abrahamowego, a w gruncie rzeczy całej ludzkości. Przygarnięcie trzeba rozumieć jako ocalenie. Bóg bowiem jest zbawicielem każdego człowieka.

**

Według informacji internetowych mamy w Polsce około 30 tysięcy osób konsekrowanych. Sióstr jest 16 tysięcy, w tym mniszek klauzurowych 1220.

Określenie „instytuty życia konsekrowanego” obejmuje: dawne i nowe formy, indywidualne i wspólnotowe, aktywne w świecie i wycofujące się poza mury i kraty klauzury, dynamicznie rozwijające się, ale też takie które się starzeją oraz te, które po wielu latach odradzają się.

Osoby życia konsekrowanego to pustelnicy, ale również cenobici, czyli zwarte społeczności mnisze. To dziewice, zakonnicy, to członkowie zgromadzeń, towarzystw, stowarzyszeń apostolskich. To członkinie i członkowie świeckich instytutów w świecie. To osoby ze współczesnych wspólnot monastycznych łączące elementy scezy chrześcijańskiego Wschodu i tradycji zachodniej. To członkowie wspólnot ekumenicznych oraz osoby należące do wspólnot w pewnym sensie paralelnych, jednak związanych ze sobą (żeńskich i męskich). To również pobłogosławione wdowy.

Tym, co istotne w tym bardzo zróżnicowanym fenomenie życia konsekrowanego, jest konieczność aprobaty Kościoła dla sposobu i stylu życia różnych instytutów.

Życie konsekrowane jest przede wszystkim podążaniem za Jezusem Chrystusem. Jest Jego twórczym naśladowaniem. Chodzi tu o Jezusa modlącego się, rozmawiającego ze swoim Ojcem. Chodzi więc o wierność wezwaniu do cierpliwej i wytrwałej modlitwy. Jest to modlitwa psalmami (zwłaszcza jutrznia i nieszpory), będąca modlitwą całego ludu Bożego, modlitwą Kościoła. Zaniedbanie modlitwy, medytacji i lektury Ewangelii prowadzi niepostrzeżenie do zmiany światopoglądu i postaw. Nasze myślenie gubi wówczas wymiar pionowy i pozostaje na płaszczyźnie poziomej. A tu na pierwszy plan wysuwa się pragmatyzm, myślenie w kategoriach korzyści.

Czasami używamy sformułowań: chrześcijanie stanowczy, konsekwentni, radykalni. Takie określenia można odnieść do osób życia konsekrowanego. Różne są jego formy, różne charyzmaty, odmienne tradycje własne, inne style funkcjonowania na co dzień. Tym, co wspólne, jest stanowczość i konsekwencja w zdążaniu do celu, w wypełnieniu własnego powołania.

Konsekrowane i konsekrowani winni być cierpliwi wobec spotykanych osób, wobec ich różnego widzenia świata i życia ludzkiego. Winni być również zdolni do słuchania głosów krytycznych, a także nieprzyjaznych, a nieraz nawet epitetów, czy wypowiedzi pozbawionych kultury.

Każda z form życia konsekrowanego posiada swoje wartości, które są aktualne również dziś. Potrzeba tylko wyobraźni właściwej ludziom wierzącym, która rodzi przekonanie, że każde dobro wydaje z czasem swój owoc. Wasze życie Drodzy Konsekrowani, poświęcone Chrystusowi, wasze życie oddane na różny sposób ludowi Bożemu, posiada swoje znaczenie i swój walor. Dlatego nie wolno poddawać się zniechęceniu i apatii. Trzeba spokojnie szukać nowych dróg spotkania i dialogu ze współczesnym człowiekiem i światem.