Jesteś tutaj: Start » Lis Biskupa Elbląskiego na II Dzień Świąt Bożego Narodzenia [26 grudnia 2024]

Lis Biskupa Elbląskiego na II Dzień Świąt Bożego Narodzenia [26 grudnia 2024]

26.12.2024 r.

web3 bradi barth child2

Drodzy Siostry i Bracia, tworzący społeczność Diecezji Elbląskiej i drodzy Goście!

Przeżywamy Święta Narodzenia Pańskiego. Medytujemy nad tajemnicą Wcielenia Syna Bożego. Jezus urodził się w Betlejem, na przedmieściach Jerozolimy. Przyjęło się wspominać te narodziny w dniu 25 grudnia. Jest tak zarówno wśród chrześcijan Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu (a więc Syrii, Iraku, Cypru, Turcji), ale też w Armenii, Gruzji, Ukrainie, Rosji, Bułgarii, Rumunii i Serbii. Chrześcijanie wschodni trzymają się jednak kalendarza juliańskiego (rzymskiego) i dlatego obchodzą Święta Bożego Narodzenia trzynaście dni później, aniżeli chrześcijanie Zachodu. Datę 25 grudnia ustalił w IV wieku Kościół w Rzymie. Nie była ona konkurencyjna dla świąt pogańskich, dla kultu światła i słońca. Przyjęto dzień przesilenia astronomicznego dnia i nocy, dzień od kiedy zaczęło przybywać dnia, a noc stawała się krótsza.

Za kilka dni zacznie się rok 2025 po narodzeniu Chrystusa. Jest to także data symboliczna, umowna. Historycy wskazują bowiem, że Jezus urodził się kilka lat przed początkiem naszej ery. Urodził się w ostatnim okresie życia Heroda Wielkiego, który zmarł w 2 roku naszej ery. W czasach Jezusa nie prowadzono ksiąg urodzenia, nie wystawiano świadectw narodzin dziecka. Chyba, że chodziło o jakiegoś władcę, despotę, króla. W takich przypadkach kroniki zawierały zazwyczaj szczegółowe dane.

Jezus był synem Maryi. Jej imię po hebrajsku brzmiało: Miriam. Jej prawny mężem był Józef. Jego rodzina wywodziła się z Betlejem. Józef był rzemieślnikiem w Nazarecie. Przez stulecie byliśmy przekonani, że był on cieślą. Jednak jest wielce prawdopodobne, że był raczej kamieniarzem. W regionie, w którym mieszkał, drewno było bowiem bardzo drogie, a dostępny był kamień, nadający się do obróbki.

Do istoty chrześcijańskiego wyznania wiary należy uznanie, że Jezus jest Synem Bożym, jedynym, równym w swej naturze Bogu Ojcu. Bóg Ojciec dzięki macierzyństwu Maryi posłał swego Syna do nas. Mocą Bożego Ducha Maryja poczęła dziecko. Syn Boży stał się człowiekiem i doświadczył w pełni losu ludzkiego w tym wszystkim co jest radosne, ale również tego, co trudne, dramatyczne i bolesne.

Zastanawiamy się nad tym, po co przyszedł Jezus. Jedno z pierwszych wyjaśnień zawdzięczamy św. Ireneuszowi z Lyonu (zm. ok. 202 r.). Przeciwstawia on Jezusa biblijnemu Adamowi. Adam – prarodzic, symbolizuje ludzkość, w której dzieje wszedł grzech, związany z brakiem zaufania do Boga i nieposłuszeństwem wobec Jego wizji układania życia i budowania świata. Konsekwencją grzechu jest nienawiść, zazdrość, agresja, nieliczenie się z innymi oraz zadawanie im cierpienia. Ireneusz z Lyonu przeciwstawił Adamowi Jezusa – nowego Adama. Przywraca On ład w sytuacji chaosu i pogmatwania naszych dziejów oraz naszych serc. Nowy Adam - Syn Boży przychodzi do nas jako wybawca. Nie ma to znaczenia politycznego, ale posiada znaczenie duchowe i moralne. Jego wpływ rzutuje na nasze życie, osobiste i społeczne, odkrywa jego głębszy sens i wartość, nawet w najtrudniejszych sytuacjach, okolicznościach i warunkach. Ireneusz z Lyonu przypomina, że Syn Boży stał się człowiekiem, aby nas podnieść, wyzwolić, odnowić, umocnić, i zjednoczyć na nowo.

Dzisiaj Kościół wspomina św. Szczepana. Był on współpracownikiem apostołów, należał do kręgu siedmiu pierwszych diakonów. Jego nauczanie spotkało się z niezrozumieniem, z agresją, która doprowadziła do męczeńskiej śmierci diakona. Również dziś chrześcijanie w pewnych sytuacjach powinni stanowić moralną opozycję wobec niewłaściwych tendencji występujących we współczesnym świecie.

Rok 2025 to czas Jubileuszu w Kościele powszechnym. Towarzyszą mu słowa: „Pielgrzymi nadziei”. Niech będzie to dla nas czas odnowienia i budowania bardziej intensywnego życia chrześcijańskiego. Tego życzę wszystkim i o to się modlę.

 

+Jacek Jezierski, biskup elbląski