„Wy zaś będziecie nazywani kapłanami Pana” (Iz 61, 6)
Najdostojniejsi Księża Biskupi, Czcigodni Prezbiterzy, Drodzy Siostry i Bracia!
Gromadzimy się dzisiaj w katedrze diecezji elbląskiej, aby sprawować Eucharystię, błogosławić i konsekrować oleje: katechumenów, chorych oraz krzyżma. Używamy ich udzielając sakramentów i w ramach obrzędów inicjacji chrześcijańskiej, ale też podczas egzorcyzmów.
Tak więc błogosławimy olej katechumenów. Korzystamy z niego przy rytach wtajemniczenia chrześcijańskiego (w ruchu Światło-Życie, a także na drodze neokatechumenalnej i w innych wspólnotach).
Błogosławimy dziś olej w sakramencie namaszczenia chorych. Ten sakrament jest udzielany w domu chorego, w sali szpitalnej, w sytuacji wypadku drogowego, katastrofy, ale także coraz częściej w świątyni. Wówczas przystępują do niego starsi i chorzy.
Konsekrujemy dziś olej krzyżma: potrzebny przy chrzcie, bierzmowaniu, kapłaństwie, niezbędny przy poświęceniu kościoła, ołtarza, przy koronacji monarchów, a dawniej także dzwonów.
Każdy z wymienionych olejów posiada inną symbolikę i przeznaczenie. Jednak wszystkie wskazują na Boże działanie w Kościele. Przypominają o dobroci Boga i Jego obecności z nami. Wskazują na Bożą moc, która uwalnia od grzechu, oczyszcza i uświęca. Wskazują na moc Boga, która umacnia młodego chrześcijanina, podtrzymuje gdy cierpi, a także uzdalnia powołanego do wypełnienia kapłańskiej posługi.
**
Wielki Czwartek to doroczne wspomnienie ustanowienia kapłaństwa przez Chrystusa. Kapłaństwo Starego Testamentu wiązało się z kultem oddawanym Bogu przy świątyni w Jerozolimie. Ono zanikło, gdy świątynia została zburzona. Nowe i wieczne przymierze Boga z ludźmi, nowy kult i kapłaństwo nowego typu wiążą się z Osobą Mesjasza, Chrystusa, Syna Bożego. Kiedyś Jezus odczytał w synagodze w Nazarecie fragment proroctwa Izajasza. Sam wyjaśnił przeczytany tekst. Odniósł Go do siebie. Powiedział wtedy: „Dziś spełniły te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4, 21). Wypełniła się zapowiedź proroka. Wypełniły się zapowiedzi proroków Starego Testamentu. To właśnie Jezus jest Pośrednikiem nowego przymierza, jego Kapłanem i Ofiarą. Kapłaństwo Nowego Testamentu, Apostołów i uczniów Jezusa jest dalszym ciągiem w dziejach zbawienia, tego kapłaństwa, które funkcjonowało w narodzie wybranym. Zostało ono jednak w sposób zasadniczy zmodyfikowane przez Jezusa.
Zmienił się przecież kult. Zanikły ofiary składane ze zwierząt przy świątyni, ofiary z jagniąt i baranków. Chrystus stał się jedyną ofiarą skuteczną i wystarczającą, ofiarą pojednania ludzkości z Bogiem. On jest tym Barankiem, który „gładzi grzechy świata”. Istotną w kulcie Nowego Przymierza jest Eucharystia, Msza święta, która zawsze odsyła do ofiary złożonej raz na zawsze przez Jezusa w chwili Jego śmierci. Wówczas, gdy został On jak wielki przestępca ukrzyżowany. Msza odsyła do ofiary krzyża i z niej czerpie.
***
Kapłani Nowego Testamentu są szafarzami i stróżami Ofiary Chrystusa. Tylko bowiem kapłanom zostało powierzone to zadanie, aby skutecznie wypowiadać słowa Jezusa nad chlebem i winem: „To jest Ciało moje”, „To jest moja Krew”. Takie uzdolnienie powierzył Jezus wyłącznie kapłanom Nowego Przymierza. Dzisiaj to my jesteśmy Jego kapłanami w Jego Kościele. Nie jesteśmy doskonali, jesteśmy grzeszni, ale zostaliśmy powołani i kapłaństwo jest naszym zadaniem we współczesnym świecie. Jest ono naszą powinnością.
Zdarzało się, i zdarza, że niektórzy księża odchodzą z kapłańskich szeregów. Powodem bywa rozczarowanie warunkami posługi. Występuje też brak akceptacji ze strony wiernych oraz tak zwany hejt. Niektórzy odchodzą, gdyż uważają, że nie znaleźli, odpowiednich warunków egzystencji. Młodzieńcze wyobrażenia i marzenia zderzają się z trudną rzeczywistością. Poza kapłaństwem wydaje się być łatwiej, wygodniej i spokojniej.
Mówił Jezus do swoich apostołów i uczniów, do pierwszych kapłanów: „Nie nazywam was sługami, ale przyjaciółmi” (J 15, 15). Ten fragment Ewangelii bywa czytany podczas udzielania sakramentu święceń. Te słowa Chrystusa „nie nazywam was sługami, ale przyjaciółmi” odnoszą się również do nas kapłanów. Jesteśmy przyjaciółmi Jezusa, tej przyjaźni należy dochować. Przyjaciela nie wolno pozostawić, porzucić. Trzeba zachować więź przyjaźni w każdej, także w trudnej sytuacji. Cechą prawdziwej przyjaźni jest przecież jej trwałość i wierność. Wielki Czwartek daje sposobność, aby powiedzieć Jezusowi: jesteś moim przyjacielem.